OŚWIADCZENIE

Szanowni Państwo,

jestem mężem Agaty Szybowskiej i chciałbym odpowiedzieć na jej zarzuty adresowane do mnie i do firmy, którą od ponad dwudziestu lat razem tworzyliśmy.
Czy zastanawialiście się Państwo, dlaczego na instagramowym koncie firmy AGGI (aggi_pl), które przez wiele lat obserwowaliście i tworzyliście wspólnie z nami, nagle od września 2022 roku ustała jakakolwiek aktywność, przestały pojawiać się nowe posty, przez wiele miesięcy nie działo się zupełnie nic? Otóż miesiąc wcześniej firma AGGI utraciła dostęp do tego konta. Moja żona przejęła kontrolę, zmieniając hasło, adres mailowy, numer telefonu, aparat telefoniczny z firmowych na swoje prywatne. Kradzieży tej dokonała w tajemnicy, w taki sposób, aby nie można było już tego odwrócić w sposób techniczny. Działanie to zostało skoordynowane z innymi mającymi na celu, odebranie mi wszystkiego.

Żona we wrześniu 2022 założyła mi niebieską kartę, wzywała do firmy i do domu przy naszych synach policję, aby dodatkowo obciążyć mnie rzekomą przemocą, której nie było. Żaden z jej zarzutów się nie potwierdził, a niebieska karta została mi po trzech miesiącach zamknięta. Niestety wtedy nie wiedziałem dlaczego to wszystko się dzieje i nie miałem jeszcze świadomości prowadzenia przez moją żonę potajemnie przez wiele lat drugiego życia z innym mężczyzną. Dowiedziałem się o tym dopiero w styczniu 2023 roku, kiedy z konta firmowego zniknęły wszystkie pieniądze firmowe.

Kto był odbiorcą tego przelewu? Otóż pan Łukasz, którego miałem nie-przyjemność poznać w 2005 roku, kiedy odkryłem romans mojej żony właśnie z nim, był akwizytorem dostarczającym towar do naszej firmy.
Jest to człowiek bezwzględny i wyrachowany, który nie osiągnąwszy wiele w życiu postanowił wraz z moją żoną przejąć świetnie prosperującą firmę, nie zwracając uwagi na skutki i postronne ofiary swoich działań, jakimi stali się moi synowie, jak również wszyscy pracownicy firmy. Zniszczył nie tylko moją ale i własną rodzinę, i jak widać nie cofnie się przed niczym by osiągnąć swój cel.
Pod wpływem swojego nowego partnera, żona dopuszcza się oczerniania mnie oraz działalności firmy co ze wszech miar jest nie zgodne z prawem i czemu stanowczo pragnę przeciwdziałać wydając to oświadczenie.

W styczniu 2023, kiedy nie dało się już tego ukrywać, a próba zrobienia ze mnie przemocowca i oszusta, nie powiodła się, żona wyprowadziła się z naszego domu, zabierając ogromną ilość ubrań, lecz pozostawiając ze mną ...o ironio... przemocowcem - swoje dzieci. Nasi synowie (12 i 21lat), są ze mną i nie chcą swojej matki widzieć, za to co zrobiła.

Trudno, dzisiaj zaczynam nowe życie, ale nie mogę pogodzić się z tym, że moja żona pozostawiła firmę AGGI, którą współtworzyłem, zabierając jej kluczowe narzędzie promocji swoich produktów, budowane od wielu lat ogromnym nakładem środków, wraz z trwającymi współpracami z Wami stylistami, influenserami i współtwórcami wizerunku marki AGGI.

Moja żona napisała na profilu marki AGGI: "aż trudno uwierzyć, że w 2023 roku w Unii Europejskiej, ktoś może tak po prostu dopuścić się kradzieży własności intelektualnej i liczyć na to, że nikt tego nie zauważy" Powiem więcej, nie mogę uwierzyć, że firma AGGI, może nie doczekać się sprawiedliwości za ukradzioną własność.

Zatem co zamierzam:
Ponieważ produkty przedstawiane i promowane są na ukradzionym przez moją żonę i używanym obecnie do własnych celów profilu marki AGGI, firma AGGI będzie w dalszym ciągu sprzedawała te towary i będzie je produkowała niezmiennie w dotychczasowej pracowni w Krakowie. Sprzedaż tych towarów w sklepie internetowym AGGI, to manifest przeciw działaniom Agaty Szybowskiej - jeszcze – Halewskiej.

Niestety nie pozostało mi nic innego niż walka o utrzymanie firmy, domu i synów, których moja "jeszcze" żona pozostawiła z dnia na dzień, twierdząc, że było zupełnie inaczej. Ale wszyscy wiemy, że agresor obwinia swoją ofiarę o to co sam robi. (co widać na wschodzie Europy)

Z poważaniem Józef Halewski


STATEMENT


Dear All,

I am a husband of Agata Szybowska and I would like to respond to her accusations against me and the company that we have been creating together for over twenty years.
Have you ever wondered why on the AGGI Instagram account (aggi_pl), which you have been following and creating together with us for many years, suddenly, from September 2022, all activity ceased, new posts stopped appearing, and nothing happened for many months? Well, a month earlier, AGGI lost access to this account. My wife took it over, changing her password, email address, phone number, and phone from her corporate to her private. This theft was done secretly, in such a way that it could not be reversed technically. This action was coordinated with others aimed at taking everything away from me.

In September 2022, my wife started the process and opened for me a "blue card" (against violent people), called the police to the company and home with our sons present, to additionally charge me with alleged violence that was never there. None of her allegations were confirmed, and my blue card was canceled after three months. Unfortunately, at the time, I didn't know why all this was happening, and I wasn't yet aware of my wife secretly leading a second life with another man for many years. I only found out about it in January 2023, when all company money disappeared from the company account.

Who was the recipient of this transfer? Well, Mr. Łukasz, whom I had the displeasure of meeting in 2005 when I discovered my wife's affair with a man, who was a salesman delivering goods to our company. He is a ruthless and calculating man who, having not achieved much in his life, decided together with my wife to take over a thriving company, not paying attention to the effects and casualties of his actions, which were my sons, as well as all employees of the company. He destroyed not only mine but also his own family, and as you can see, he will stop at nothing to achieve his goal. Under the influence of her new partner, my wife is slandering me and the company's activities, which is by all means illegal and which I strongly want to prevent by issuing this statement.

In January 2023, when it was no longer possible to hide it, and the attempt to make me a violent fraudster failed, my wife moved out of our house, taking a huge amount of clothes, but leaving with me ... ironically ... a violent person - own children. Our sons (12 and 21) are with me and they don't want to see their mother for what she did.

It's hard, today I'm starting a new life, but I can't accept the fact that my wife left the AGGI company, which I co-founded, taking away the key tool for promoting the products, built for many years with a huge amount of funds, along with ongoing cooperation with you stylists, influencers and co-creators of the AGGI brand image.

My wife wrote on the AGGI brand profile: "It's hard to believe that in 2023 in the European Union, someone can just steal intellectual property and hope that no one will notice" I will say more, I can't believe that AGGI can't wait to see justice for stolen property.

So what am I going to do? Since the products are presented and promoted on the AGGI brand profile, stolen by my wife, and currently used for its own purposes, AGGI will continue to sell these goods and will continue to produce them in its former studio in Krakow. The sale of these goods in the AGGI online store is a manifesto against the actions of Agata Szybowska - yet - Halewska.

Unfortunately, I had nothing left but to fight to keep the company, home, and sons, whom my "yet" wife left overnight, claiming that it was completely different. But we all know that the aggressor blames his victim for what he does. (as seen in Eastern Europe)

Sincerely, Józef Halewski